Utracenie choćby jednego zęba wiąże się z ogromnymi problemami. Przede wszystkim znacznemu pogorszeniu ulega wygląd uśmiechu, lecz spaść może także pewność siebie czy też pojawić się mogą problemy w życiu osobistym i zawodowym. Nie da się również ukryć, że utrudnieniu ulega przeżuwanie pokarmów. Nic więc dziwnego, że osoby, które straciły swoje zęby, często rozważają protezy na implantach. Co powinno się o nich wiedzieć?
Czym są protezy na implantach?
Od czego powinno się więc zacząć zdobywanie wiedzy na temat takiego rozwiązania? Rzecz jasna na samym początku dowiedzieć się trzeba, czym proteza na implantach tak w ogóle jest.
Krótko mówiąc, jest to sztuczny ząb, który umieszczany jest w miejsce utraconego. Składa się on z dwóch części, czyli z korony zębowej, która z kolei umieszczana jest na implancie. Korona wykonana jest z reguły z porcelany, dzięki czemu jest bardzo mocna, a także wygląda zupełnie jak prawdziwy ząb. Jeśli chodzi o implant, to wszczepiany jest on bezpośrednio w kość. Dzięki temu, że zrobiony jest z tytanu, jest on dobrze tolerowany przez organizm, szybko dochodzi do jego zrośnięcia się z kością i możliwe jest korzystanie z niego przez wiele długich lat.
Jak wygląda proces wszczepiania implantu?
Jak więc widać protezy tego rodzaju to naprawdę ciekawa forma zastąpienia sobie utraconego zęba. Jak jednak dokładnie wygląda proces ich wszczepiania?
Najtrudniejszym etapem jest rzecz jasna umieszczanie implantu w kości. W tym celu konieczne jest wykonanie bardzo precyzyjnego otworu, w który następnie wkręcany jest implant. Zanim będzie można na nim umieścić koronę, implant musi się zrosnąć z kością, co może zająć nawet kilkanaście tygodni. Sama rekonstrukcja zęba, czyli mocowanie protezy, odbywa się często na jednej wizycie.
Czy mocowanie protezy na implantach boli?
Czego obawia się duża grupa pacjentów rozważających założenie sobie implantu? Jak można się bez trudu domyślić, chodzi oczywiście o towarzyszący zabiegowi ból. Czy mocowanie protezy na implanach boli? Czy jest to bolesna procedura?
Być może wiele osób będzie zaskoczonych, lecz najbardziej bolesnym etapem jest nie sam zabieg, lecz jego leczenie. Podczas zabiegu używane są bardzo mocne środki znieczulające, które gwarantują, że pacjent nie będzie odczuwał żadnego bólu. Inaczej to wygląda jednak później, gdy nie ma się już do dyspozycji silnego dentystycznego znieczulenia, a kość, w której wykonano otwory, może nieco boleć.